Nasze elitarne forum - www.dookie.fora.pl

Strychnine · Wysłany: Pią 21:23, 07 Mar 2008 Temat postu:

E, no, ja właściwie miałam na myśli imprezy do nocy i popijawy. Puszczać się nie będę...

Adeline. · Wysłany: Pią 21:23, 07 Mar 2008 Temat postu:

Cast, przecież już nie ma granic! Very Happy

Strefa... Sz... No mniejsza. Jest już usunięta Smile

Strychnine · Wysłany: Pią 21:26, 07 Mar 2008 Temat postu:

Strefa Schengen, jeśli o to chodzi. Ale ja jeszcze nie mam 18. lat, nie mam dowodu, dlatego potrzebuję paszportu. Osiemnastka dopiero w czerwcu.

leniwiec · Wysłany: Pią 21:26, 07 Mar 2008 Temat postu:

No właśnie! Popijanie do nocy!
xD

spiżowyratler · Wysłany: Pią 21:39, 07 Mar 2008 Temat postu:

Alkoholiczki xD
O, przypomniało mi się jak moja siostra mnie spiła jednym Reddsem jak miałam niecałe 10 lat.

Strychnine · Wysłany: Pią 21:40, 07 Mar 2008 Temat postu:

A, to ja do tej pory jednym Reddsem/Gingersem umiem się upić xD Jednakowoż najbardziej lubię wino.

leniwiec · Wysłany: Pią 21:43, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ja też wino.
Piwo jest niedobre.

Adeline. · Wysłany: Pią 21:44, 07 Mar 2008 Temat postu:

spiżowyratler · Wysłany: Pią 21:50, 07 Mar 2008 Temat postu:

To nie było śmieszne, byłam podobno cała czerwona i śmiałam się jak głupia, a ona się modliła żeby ojciec niczego nie zauważył.
Ja 'okazyjnie' xD

Strychnine · Wysłany: Pią 21:52, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ja niby też, chociaż ostatnio coraz więcej tych okazji xD

Zawsze mi się kręci w głowie i mam zajebiście głupawkowy humor, ale wiecie co? Nigdy nie uświadczyłam zjawiska kaca. Nie mam pojęcia, jak to jest. I dobrze.

spiżowyratler · Wysłany: Pią 21:54, 07 Mar 2008 Temat postu:

Mojej biednej koleżance, kumple zrobili coś takiego co się nazywa 'magiczny hełm', wiecie o co chodzi?

Strychnine · Wysłany: Pią 21:55, 07 Mar 2008 Temat postu:

Nieee...?

leniwiec · Wysłany: Pią 21:59, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ja nie mogę dużo wypić. Nie chodzi nawet o to, że mam jakąś niesamowicie słabą głowę (koleżanka na ostatnim sylwestrze padła nam po godzinie chyba, do północy było jeszcze baaaaaardzo daleko...). Mój układ trawienny się buntuje. Ostatnie największe picie było w tego sylwestra, zdychałam potem.
Tak więc, zasadniczo pić to nie mogę.

spiżowyratler · Wysłany: Pią 21:59, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ja też nie wiedziałam.
Otóż, podchodzą do Ciebie wszyscy z grupy w której aktualnie przebywasz i co nieco pijesz. I poruszają ustami i udają, że się do Ciebie coś mówią, drą i szarpią, a ty myślisz że jesteś tak nawalona, że masz zawieszkę i nic nie słyszysz.
Mówi, że to straszne było. xD

leniwiec · Wysłany: Pią 22:03, 07 Mar 2008 Temat postu:

Matko droga, takich różnych 'zabaw' i innych pierdół to mnóstwo chodzi xD