Nasze elitarne forum - www.dookie.fora.pl

Mrs.Granade

Bo nie bylo jeszcze chyba o powyzszych tak oficjalnie.

Naszło mnie, gdyż obejrzałam wczoraj jeden z najbardziej idiotycznych i najśmieszniejszych (przez swa głupotę) filmów EVER, mianowicie "Węże w samolocie". Od razu usprawiedliwię się tym, iż chciałam to obejrzeć wyłącznie dlatego, że w soundtracku była fenomenalna piosenka mieszanki z FBR records, czyli Cobra Starship, Willie z TAI... i takie tam. Film traktował o...wężach w samolocie :F Tytułowe węże zostały zrobione w kij komputerowo i miały dość...nietypowe zachowania, co zauważył każdy, kto słuchał w klasach 1-3 szkoly podst. gdy pani mowila o zwierzatkach Smile

Dodatkowo nie wiem skad oni te weze wytrzasneli, bowiem szczeki miały wytrzymale jak pittbulle. Ich jad natomiast zamienial czlowieka w wielkie gnijace cos w ciagu kilku minut. Dodatkowo kazdy waz mial przynajmniej z metr. Byl rowniez taki, ktory mial z 7 metrow (a najdluzsze dochodza do 5 czy 4) i mial cala szczeke w zebach, jak u pieska. Moja ulubionba scena pozostaje scena, w ktorej pan stewardessa, ktory powiniem byc gejem a okazal sie hetero wysadzil weza wsadzajac go do mikrofalowki. Tak, to zdecydowanie BYŁ swietny film Very Happy

Adeline.

Brzmi głupio, że az ciekawie.
Przypomniałaś mi pewien fim, był on o wyborach miss, Miss Rozbitków bodajże. To był skretyniały film. Wszystkie modelki biorące udział w jakichś wyborach wylądowały na bezludnej wyspie. Pod koniec fimu napał ich metrowy dinozaur, taka marna komputeryzacja, że się śmiać chciało. Film był beznadziejny, ale te dziewczyny były takie puste, że aż zabawne

Ulubionego filmu nie mam raczej... Forresta Gumpa lubię, oglądałam raz kilka lat temu... Romansidła lubię.

Mrs.Granade

Ja mam Forresta Gumpa na kompie i nigdy nie mam okazji,zeby obejrzec Razz

Ostatnio oglądałam Twighlight i myślałam, że to bedzie niezly szit, a okazal sie calkiem sympatyczny Smile

Adeline.

Twilight film też fajny był. Fakt, że do książki mu wiele brakowało, ale chociaż Edward był przystojny. Very Happy

Mrs.Granade

E-e. Od Pana mam_zatwardzenie zgodnie z Marvel wolimy Pana usiadłem_na_jeżu (Jaspera). A zmierzchu nie czytalam,ale mam, wiec przeczytam.

leniwiec

Gdy słucham o Twilight, cholera mnie bierze.

spiżowyratler

Dlaczego?
Ja słyszałam że książka fajna. I jak chciałam sama kupić, to okazało się że w empiku cały nakład wykupili.

Biały Oleander leciał na początku stycznia na TVNie. Świetny.

Mrs.Granade

A cóż to było?

May

po dłuższym czasie BIAB (kilka razy cofałam do Treda "I'm so beautiful..."), Słoń oczywiście i Przeminęło z Wiatrem.
Amen.

leniwiec

Słoń fajny był.

Marvela

Mrs.Granade

:*

Harry Potter i Czara Ognia! Miłość z czasow klasy 6... lecial ostatnio w TV Very Happy

Nessa

Edzio Nożycoręki chyba i Piraci.
Ogólnie Dżony rządzi. Burton też <3

Adeline.

Donnie Darko. <3

May

a ja się teraz serialami pasjonuję. "Kości" i "Moja Rodzinka" - angielska popieprzona rzeczywistość <3
och. oraz drugi sezon Londyńczyków. O.