Nasze elitarne forum - www.dookie.fora.pl

leniwiec · Wysłany: Śro 16:23, 12 Mar 2008 Temat postu:

Przypomniałam sobie, że mi kobitka czasem zamiast WOS'u robi, o.

Marvela · Wysłany: Śro 16:43, 12 Mar 2008 Temat postu:

My na wosie się zawzięcie kłócimy, tak jak na religi

Mind · Wysłany: Śro 20:03, 12 Mar 2008 Temat postu:

My tez sie na religi kłócimy. Tylko, że no .... to się dyskusja chyba nazywa : P

spiżowyratler · Wysłany: Śro 21:51, 12 Mar 2008 Temat postu:

My się kłócimy zawsze i wszędzie. Na wosie też czasami mam zamiast lekcji.

Adeline. · Wysłany: Czw 15:28, 13 Mar 2008 Temat postu:

Moja klasa się wydziera.

leniwiec · Wysłany: Czw 16:52, 13 Mar 2008 Temat postu:

Moja baba od WOS'u zachowuje się jak pięcioletnie dziecko.

spiżowyratler · Wysłany: Czw 18:00, 13 Mar 2008 Temat postu:

Nie będę mówić jak zachowują się moi nauczyciele. W każdym razie, dzisiaj moja baba od chemii była dla mnie chyba po raz pierwszy od początku roku miła. Nie żartuję!

Adeline. · Wysłany: Czw 18:26, 13 Mar 2008 Temat postu:

Szkoda, ze nasz chemik nie mógłby być miły.
'Jak wam zrobię klasówkę to się posracie i będziecie szczać na perkalowo.'
A jak nie wiesz chociażby czegoś jednego masz lufę.

spiżowyratler · Wysłany: Czw 19:25, 13 Mar 2008 Temat postu:

Pewnie jej się coś chwilowo we łbie pomieszało. Tzn mojej chemiczce i dlatego.

Marvela · Wysłany: Czw 20:39, 13 Mar 2008 Temat postu:

My dyskutujemy. Kulturalną polemikę prowadzimy. Aż nam nerwy nie puszczą (to z księdzem...)

Mind · Wysłany: Czw 20:48, 13 Mar 2008 Temat postu:

U nas też z księdzem tak jest ... on czasem takie głupoty gada, że aż go szkoda.

spiżowyratler · Wysłany: Czw 20:59, 13 Mar 2008 Temat postu:

Księża i siostry - katechetki jakoś mają to do siebie. U mnie w szkole identycznie.

Mind · Wysłany: Czw 21:04, 13 Mar 2008 Temat postu:

Dlatego nigdy w życiu nie zosatnę katechetką Very Happy

spiżowyratler · Wysłany: Czw 21:14, 13 Mar 2008 Temat postu:

Haha!
Ja i katechetka, no też dobrze... xD

Mind · Wysłany: Czw 21:20, 13 Mar 2008 Temat postu:

Całkiem fajny zawód, co chcesz? : P
Jak byłam mała to moim marzeniem było zosatć zakonnicą.