Nasze elitarne forum - www.dookie.fora.pl

Adeline.

Chyba nie tu to wpieprzyłam. Mnieeejsza.

spiżowyratler

Mniejsza. Moja baba od matmy nas znienawidziła bo robiliśmy jedno zadanie całą godzinę, i od tego momentu codziennie są kartkówki.

Adeline.

Jak nasz Chemik. Tzn, straszył nas, ze codziennie kartkówki będą,a le póki co zadnej nie zrobił.

spiżowyratler

To masz cudownego nauczyciela. Smile

Marvela

ja mam 'viernesówki' cotygodniowe kartkówki ze słówek z hiszpańskiego.
Na jutro muszę umieć 70

leniwiec

W podstawówce miałam taką kobitkę od matmy, co normalnie uczyła po jakiś liceach... Była koszmarna. Pisałam kartkówki codziennie, dostawało się za nie punkty i za kilka takich kartkówek ocenę.
Moja obecna nauczycielka robi najczęściej kartkówki ze wszystkich tu uczących.
Wniosek? Mam pecha.

Marvela

Nie masz pani KRÓÓÓÓÓÓÓÓÓL Very Happy

Pomyślcie: Matematyka królowa nauk, kto jej uczy? Pani Król! Very Happy

Ma chyba z milon lat. Uczyła kobitę od hiszpańskiego, która jets bardziej pomarszczona od mojej babci.

spiżowyratler

O matko. xD Milion lat to ma moja baba od techniki. W ogóle nie wiem po co ona...Lekcja w lekcje mówi nam, że skończyła politechnikę. Albo coś w tym rodzaju. I jeszcze straszna jest baba od chemii. Jeżu! Nieszczęśliwym trafem, siedzę tak centralnie wysunięta w ławce, że o jakiejkolwiek ściądze możesz zapomnieć.

leniwiec

Na chemii u mnie się najlepiej ściąga!

Adeline.

U mnie na chemii wszyscy siedzą jak trusie

I te facet przeżył już chyba cały milion lat. Jak nie więcej

spiżowyratler

Najlepiej się ściąga u mnie na geografii i technice. Wink

Adeline.

O tak, na geografii...xD

spiżowyratler

No. Ale co z tego jak wszystkim tak podpowiadałam, że łącznie ze mną pałe dostały 3 osoby xD

leniwiec

Ja to pisałam sprawdzian z lektury za cały rząd...
Na pięć, cholera.